BIG STORIES

Przez miesiąc nie piłam wody w jednorazowych butelkach. To prostsze niż myślałam

  

 

Organizm dorosłego człowieka składa się w 60 proc. z wody. Dlatego dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia tak ważne jest picie odpowiedniej dawki płynów, by organizm prawidłowo funkcjonował. Według dietetyków powinniśmy wypijać około 1,5-2,5 l wody dziennie, ale niestety większość z nas uzupełnia wymaganą ilość płynów, częściowo kupując butelkowaną wodę, która jest nie tylko obciążeniem dla naszego portfela, ale również dla planety. Razem z marką BRITA postanowiłam podjąć się wyzwania niepicia wody w jednorazowych butelkach przez miesiąc.

   

Statystyczny Polak wypija rocznie 70 litrów wody z plastikowych butelek PET.

W ciągu takiego samego okresu na świecie sprzedaje się ponad 480 mld plastikowych opakowań na różne płyny, ale tylko część z nich udaje się przetwarzać. Plastikowe butelki są bardzo istotnym źródłem zanieczyszczeń naszej planety, a każda z nich ma spory ślad wodny, ponieważ przy produkcji jednej wykorzystuje się aż 26 litrów wody. Dlatego przez miesiąc postanowiłam nie pić wody w jednorazowych butelkach, równocześnie uzupełniając codzienne zapotrzebowanie. To prostsze, niż myślałam.

Coraz większa świadomość ekologiczna sprawia, że chętniej sięgamy po opakowania wielokrotnego użytku, które nie mają tak negatywnego wpływu na stan planety, jak te jednorazowe. O ile w niektórych przypadkach nie mamy wpływu, na to, jak zakupiony produkt jest zapakowana, tak w przypadku wody pitnej możemy wybrać, czy wolimy pić ją z wielorazowych butelek i nie generować jeszcze większej ilości plastikowych odpadów, czy wolimy ją kupować w nieekologicznych jednorazowych butelkach. Tym bardziej że dostępne obecnie rozwiązania umożliwiają nam picie przefiltrowanej wody, jeśli obawiamy się o jakość kranówki. A wokół stanu wody z kranu niestety narosło wiele mitów, przez które niektórzy z nas niechętnie po nią sięgają. Jednak nawet jeśli nie odpowiada ci smak kranówki lub obawiasz się o to, czy znajdują się w niej substancje niebezpieczne dla zdrowia, rozwiązaniem jest dzbanek filtrujący oraz butelka z filtrem, które eliminują zanieczyszczenia.                                                                           

Czy miesiąc bez picia wody w jednorazowych opakowaniach był trudny?


Na co dzień staram się ograniczać ilość plastiku, który generuje, jednak do tej pory miałam problem ze sporą ilością plastikowych butelek, w których kupowałam wodę. O ile w domu zazwyczaj korzystałam z kranówki, o tyle w pracy czy w publicznych miejscach trochę obawiałam się ją pić. Razem z marką BRITA postanowiłam podjąć się wyzwania niepicia wody w jednorazowych butelkach przez miesiąc. Dzięki dzbankowi filtrującemu oraz wielorazowym butelkom z filtrem wcale nie było to takie trudne. Najgorzej było na początku, gdy wychodziłam z domu i musiałam pamiętać o zabraniu ze sobą butelki. Ale po kilku dniach przyzwyczaiłam się do tego, a teraz nie wyobrażam sobie wyjścia do pracy czy na miasto bez butelki z wymiennym filtrem.

 

 Wielorazowe dzbanki filtrujące i butelki z filtrem BRITA

Przez miesiąc wyzwania korzystałam z dwóch rodzajów butelek z filtrem klasycznej oraz Active, każda o pojemności 0,6 l oraz dzbanka filtrującego do wody BRITA Style w rozmiarze XL, którego pojemność wynosi aż 3,6 l. Dla tych, którzy tak jak ja piją na co dzień minimum 2,5 l wody, będzie idealny. Przy okazji poiłam także moje trzy koty przefiltrowaną wodą, dzięki czemu była ona pozbawiona niewielkiej ilości chloru, która jest dodawana do kranówki w celu jej uzdatnienia. Niektórzy weterynarze właśnie z tego powodu odradzają właścicielom zarówno psów, jak i kotów podawanie wody bezpośrednio z kranu. 

 

Największym plusem, jaki od razu zauważyłam, był smak wody. Ta poddana filtracji była zdecydowanie smaczniejsza.

 

Jak przygotować dzbanek filtrujący do pierwszego użycia?

Przed pierwszym użyciem dzbanka filtrującego lub wymianie filtra MAXTRA+ na nowy należy napełnić dzbanek zimną wodą i zanurzyć w niej wkład filtrujący, a także lekko nim potrząsnąć, by usunąć z niego pęcherzyki powietrza. Następnie wyciągamy wkład, wylewamy wodę z dzbanka, by następnie umieścić filtr w przeznaczonym dla niego miejscu i docisnąć go, by zablokował się i ponownie napełnić dzbanek zimną wodą. Ponownie wylewamy wodę i znów napełniamy ją kranówką. Aby aktywować filtr, wystarczy dwukrotnie powtórzyć tę czynność. Wodę niezdatną do picia możemy użyć do podlewania kwiatów, by jej nie marnować. Oprócz aktywacji filtra należy także aktywować wskaźnik BRITA Smart Light, który kontroluje wydajność filtra. Należy umieścić go w pokrywie dzbanka i wcisnąć przycisk na 5-10 s, aż dioda zamiga trzykrotnie. Dzięki zastosowaniu tego czujnika nie musimy pamiętać, kiedy dokładnie wymienialiśmy filtr. O ponownej konieczności wymiany poinformuje nas zmiana koloru diody z zielonego na czerwony.

 

Picie wody z butelki filtrującej w domu miało swoje plus  

Zazwyczaj przebywając w domu, piję wodę prosto ze szklanki, jednak czasem lądowały w niej kocie włosy. Dlatego w miejscach, w których moje kocury najczęściej przebywają, czyli na kanapie, przez ostatni miesiąc miałam przy sobie poręczną butelkę z filtrem, z której popijałam wodę w trakcie pracy zdalnej czy wieczornego seansu filmowego. Przez co miałam ją cały czas pod ręką, a dzięki zamykanej pokrywce do butelki nie dostawały się do wody kocie kłaczki. Podczas śniadania czy pracy przy biurku woda lądowała w szklance prosto z dzbanka filtrującego.

Ogromnym plusem i ułatwieniem korzystania z wielorazowych butelek BRITA oraz dzbanka filtrującego jest możliwość mycia ich w zmywarce, bez ryzyka uszkodzenia. W przypadku dzbanka, przed włożeniem do zmywarki należy zdjąć pokrywę ze wskaźnikiem BRITA Smart Light. Zarówno butelki z filtrem, jak i dzbanki BRITA są wykonane z wytrzymałego plastiku bez BPA, dzięki czemu korzystanie z nich jest bezpieczne dla naszego zdrowia.

 

Co było najtrudniejsze w miesięcznym wyzwaniu niepicia wody z jednorazowych butelek?

Jedyne czego się obawiałam przez miesiąc wyzwania, to zapominania o zabraniu ze sobą butelki z filtrem, gdy wychodziłam do pracy, na miasto czy na siłownie. Oczywiście już pierwszego dnia o niej zapomniałam, więc aby uniknąć kupowania wody w jednorazowych butelkach, przez cały dzień piłam kawę i herbatę w pracy. Po kilku dniach pamiętanie o spakowaniu do plecaka czy torebki butelki z filtrem było tak oczywiste, jak zabranie ze sobą kluczy do domu. W sytuacjach poza domem korzystałam z butelki BRITA Active, która ma poręczny kształt, jest elastyczna, a do tego posiada praktyczny pasek, który ułatwia jej noszenie, a także umożliwia przymocowanie butelki do paska czy plecaka.
 

 

Na pewno sprawdzi się podczas lata na festiwalach muzycznych czy podczas wyjścia z przyjaciółmi na partyjkę bulli do parku. Idealnie pasuje do bocznej kieszeni w plecaku, dzięki czemu cały czas jest, na wyciągniecie ręki. Butelka jest wyposażona w wygodny ustnik, który nie powoduje ryzyka oblania się wodą w trakcie jazdy komunikacją miejską, samochodem czy podczas treningu. Przed ewentualnymi zanieczyszczeniami i paproszkami w plecaku czy torbie treningowej, ustnik chroni zdejmowana pokrywka.
 

 

Jak przygotować filtr węglowy w butelce przed pierwszym użyciem?

Butelki filtrujące BRITA są wyposażone w filtr z węglem aktywnym z łupin orzecha kokosowego, który filtruje chlor, mikrocząsteczki i inne śladowe zanieczyszczenia, jednocześnie nie eliminując z wody minerałów takich jak wapń czy magnez.

Koszt filtra jest mniejszy niż zakup czterech butelek wody w jednorazowych opakowaniach.

 


Wystarcza on na przefiltrowanie 60 l wody, a po miesiącu należy go wymienić. Koszt filtra jest mniejszy niż zakup czterech butelek wody w jednorazowych opakowaniach. Przed pierwszym użyciem butelki filtrującej BRITA filtr należy opłukać pod bieżącą wodą z obu stron przez około 30 s. Jeśli w trakcie picia pierwszych litrów wody nie osiągnie ona optymalnego przepływu, należy zanurzyć filtr BRITA MicroDisc w gorącej wodzie na minutę. Warto też filtr raz w tygodniu wyparzać w gorącej wodzie. A po 4 tygodniach należy go wymienić. 

 

Recykling zużytych filtrów

Korzystanie z wielorazowych butelek, które filtrują kranówkę, jest lepsze dla środowiska niż kupowanie wody w jednorazowych opakowaniach. Szczególnie wtedy, gdy używane w butelkach i dzbankach filtry nadają się do recyklingu i zyskują nowe życia. Tak właśnie jest w przypadku wkładów filtrujących do butelek, karafek i dzbanków BRITA, które po zużyciu możemy oddać w jednym z kilkudziesięciu punktów w Polsce. Istnieje również możliwość przesłania wkładów MAXTRA+ lub MicroDisc bezpośrednio do BRITA Polska. Gdy zbierzemy sześć sztuk tego typu filtrów, w zamian za ich przesłanie otrzymujemy od BRITA nowy wkład. Przesłane bądź oddane do punktów zużyte filtry następnie trafią do zakładu recyklingowego w Taunusstein w Niemczech, gdzie są powtórnie przerabiane.

Po miesiącu niekupowania wody w jednorazowych opakowaniach przyzwyczaiłam się do zabierania ze sobą wszędzie moich wielorazowych butelek. Dzięki temu zaoszczędziłam nieco pieniędzy na kupowaniu wody w plastikowych butelkach i generuje znacznie mniej śmieci niż wcześniej. Już nie obawiam się korzystać z kranówki w miejscach publicznych, ponieważ mam pewność, że filtr zatrzyma zanieczyszczenia i poprawi smak wody. Miesięczne wyzwanie pokazało mi, że zmiana nawyków na bardziej ekologiczne wcale nie jest taka ciężka, o ile zależy nam na losie naszej planety. Pierwsze zużyte filtry już magazynuje w specjalnej torbie w domu, a gdy zbiorę ich więcej, na pewno oddam je do punktu zbiórki lub odeślę na adres BRITA Polska.